sobota, 18 sierpnia 2012

CROCHETED TOP & SKIRT

Praca na summer camp'ie powoli dobiega końca (nareszcie!), przede mną 2 tygodnie podróży po wschodnim wybrzeżu USA :)))

Także ja zabieram się za kreślenie planów mojej małej wycieczki a dla Was zostawiam kilka zdjęć :)

----
My work at a summer camp is about to end (at last!), 2 weeks of travelling around east coast is waiting for me :)))

So... I'm getting down to make some trip plans and I'm leaving for you a few pictures :)










dziergany top - no name, sh
spódniczka - no name, sh
buty - farasion, allegro

niedziela, 22 lipca 2012

BANANA & GREY

To już ponad miesiąc mojego pobytu w Stanach :))) kiedy to minęło?

Dziś chcę Wam pokazać kolejne ze zdjęć przygotowanych przed wyjazdem. Szara, bandażowa spódnica plus żółta, dziergana bluzka. Kiedy założyłam ten zestaw na jakąś okazję jeszcze przed zrobieniem zdjęć, miałam zupełnie inną torebkę, która pasowała mi do niego jak ulał. Jak to zwykle ze mną bywa - zapomniałam jej na sesję. Muszę zadowolić się tą wersją :) Zapraszam :)

----
It's over a month already of my stay in the USA :)) when did it go by?

Today I want to show you next of the pictures that I prepared before my trip. Grey, bandage skirt plus yellow, crochet blouse. Last time when I wore this outfit I had another bag, which fitted perfectly! Of course I forgot to take it for a photo session. So, I have to be satisfied with this version :)










poniedziałek, 2 lipca 2012

LADY IN BLACK

Dziś chciałam pokazać się Wam w czerni :) bandażowa spódnica, ciekawa transparentna bluzka i dodatki w brązie i złocie. Bluzka posiada dość odważny krój, nie należę do najszczuplejszych osób więc miałam obawy przed odkryciem brzucha. Powiem Wam jednak szczerze, że efekt całkiem przypadł mi do gustu :))

PS. Wybaczcie, że ostatnio na blogu taka cisza. Dlaczego tak się dzieje pisałam na mojej stronie na Facebooku TUTAJ. Jeśli to czytaliście to pewnie wiecie, że jestem w USA w pracy, gdzie będę gościła przez kolejne 2,5 miesiąca :))) Jestem w pięknym miejscu w Kordylierach w stanie Kalifornia. Pracuję jako 'support staff' na campie. Przed wyjazdem przygotowałam kilka zdjęć, które jak tylko mi się uda wrzucę na bloga. Niestety nici z robienia outfitów tutaj - wszystko co ze sobą wzięłam to wygodne, sportowe ciuchy, dobre do pracy, do wędrówek po górach, do 'mieszkania' w lesie (haha tak taak, jestem w szczerym lesie - Tahoe National Forest, 2 godziny drogi do najbliższego miasta). Ale miejsce jest naprawdę niesamowite, a taki dwumiesięczny odskok od cywilizacji może wyjdzie mi na dobre ;)))

------------------

Today I would like to show you myself in black:) bandage skirt, original transparent blouse and brown-gold accessories. Blouse has got a quite daring cut , I'm not the slimest person, so I had fears from uncovering my stomach. But I have to tell you honestly, that I really like the effect :))


PS. I'm so sorry, that here is such a quiet lately. Why is it so, I wrote on my Facebook-page HERE. If you've read it, you probably know, that I've gone to the USA due to work. I'll be there for the next 2,5 month. I'm in such a beautiful place in Kordyliery (Sierra Nevada Mountains) in California. I work as a support staff at a camp. Before I leave I prepared some photos - if only there is a possibility I'll post them. Unfortunately I'm not able to make any outfits here - all I took with me are comfy, sporty clothes, which are fit for work, hiking, living in the forest (hell yeah - I'm deep in the forest - Tahoe National Forest, 2 hours to the nearest city). But the place is really amazing, and this change from civilization and everyday chores maybe will be good for me :))










spódnica - h&m
bluzka - no name, second-hand
buty - no name, allegro
dodatki - pożyczone na potrzeby zdjęć


poniedziałek, 21 maja 2012

COLORFUL

W dzisiejszym secie główną (i tak naprawdę jedyną) rolę gra sukienka z ogromną dawką koloru :) pokazywałam ją już kiedyś w konkursie STYLIO.PL, na długo zanim założyłam bloga - TUTAJ link. Dzisiaj w nieco innej odsłonie :))

---------------------------
ENGLISH VERSION

In today's outfit the main role plays the dress with a large dose of colours :) I've shown it already in a contest on STYLIO.PL, long time before I run the blog - link HERE. Today in another version :)










sukienka - second hand
torebka - vintage

środa, 16 maja 2012

YELLOW SKIRT

Za oknem szaro-buro, więc to dobry czas na zestaw w takich barwach :) intensywnie żółta spódnica, biała bluzka mgiełka oraz niebanalna marynarka. Do tego zdjęcia były robione pewnego pięknego dnia nie tak dawno temu, kiedy temperatura dochodziła do 30 stopni a słońce wręcz parzyło :)) pamiętacie? Ja aż się rozmarzyłam ;)) Lato wróć!
~~
It's rainy, grey and cold outside the window, so it's perfect time for an outfit in these kind of colours :) yellow skirt, white flimsy blouse and original jacket. What's more, photos were being taken one beatiful day not so long time ago, when there was about 30 degrees Celsius and the sun was just scorching :)) do you remember? I felt into a reverie... summer, come back!











spódnica, bluzka, marynarka - second-hand

czwartek, 10 maja 2012

ORANGE & WHITE

Post w 5 minut w przerwie między uczelnią a pracą :) mam na sobie białe spodnie, które kupiłam w 3 klasie liceum - kalkulując 5 lat temu - super sprawa, że wciąż pasują! Do tego bluzka w oranżowym kolorze i brązowe dodatki - torebka, okulary i sandałki :)
~~
This post was created in 5 minutes during my short break between an university and a job :) I'm wearing white pants, which I bought when I was in a high school (5 years ago!) It's really great, that they still fit me! I combined them with an orange top and brown accessories - vintage bag, sunglasses and sandals :)










spodnie - orsay
bluzka - no name, second-hand
buty - no name, tip top
torebka, okulary - vintage


Mogę prosić Was o HYPE?